200 g mąki
80 g cukru
175 g zimnego masła
2 żółtka
100 g mielonych migdałow
wanilia (łyżeczka pasty waniliowej lub laska wanilii)
sól
Wszystkie składniki ciasta wyrobić ręką (dla ułatwienia sprawy masło wcześniej pokroić na cieniutkie plasterki), następnie uformować z ciasta dwa wałeczki, owinąć w folię i włożyć na dwie godziny do lodówki. Potem każdy z wałeczków pokroić na plasterki ok. 1 cm a każdy z plasterków uformować w coś w rodzaju połksiężyca. Formować trzeba szybko, zanim się ciasto ogrzeje, bo potem się klei. Układać na blasze wyłożonej pergaminem w pewnej odległości od siebie bo trochę rosną. Piec 15 minut, w temperaturze 180 stopni.
Ciasteczka są niesłychanie pyszne (niestety), bosko maślane i kruche. Podobno powstały w Wiedniu (są znane we wszystkich krajach Austro-Węgier) a ich kształt ma przypominać o zwycięstwie armii węgierskiej nad Turkami. Przygotowywane są zwykle w czasie adwentu.
No comments:
Post a Comment